środa, 5 lutego 2014

Dzisiaj prywata

Co trzy lata dostaję od Pana i Władcy samochód w okolicy rocznicy ślubu. Nietypowo bo od drugiej rocznicy. Więc wypadło w tym roku. Poszła w świat plotka, że kupujemy drugi samochód i że zaczynamy się zaliczać do "Burżujów co nie potrzebują a kupują". Oczywiście jak zawsze w każdej plotce jest odrobina prawdy bo dostałam samochód na rocznicę ślubu: śliczny, srebrny Mercedes SLS w skali 1:72 - pamięć przenośna. Bardzo mi się przyda bo nasz Seat Leoś dostał nowe radyjko z możliwością słuchania muzyki przez USB. Więc mój mąż dał mi tak naprawdę przyjemność jazdy samochodem i słuchania ulubionej muzyki. Na zdjęciu moje szczęście:)


A teraz prywata:
Kocham Cię Mężu Mój :)
Pozdrawiam serdecznie
 Karolina z Pracowni pod Aniołem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz