środa, 27 lipca 2011

plany

Zamówiłam lateks u Aty. Teraz zrobię sobie skarpetki i podkleję lateksem i będę miała skarpetki z spowalniaczami własnej roboty :)
I czas chyba na odświeżenie poduszek ozdobnych do dużego pokoju. I obiecałam Aneczce poduszkę w zieleni a kupiłam ostatnio takie szmatki.
I czas na znalezienie robótki do samochodu :) w końcu niedługo jedziemy na wakacje, i zajęcie dla rąk jest niezbędne.

poniedziałek, 25 lipca 2011

Wyróźnienie

Otrzymałam wyróżnienie od Ani z Niesfornych Szmatek


Oczywiście bardzo jej za ten zaszczyt dziękuję. Niestety ja nie potrafię wytypować 16 dziewczyn. Blogi, które czytam są na bocznej szpalcie i wszystkim im się należy wyróżnienie.
Co do drugiej części zabawy, czyli 7 rzeczy, które warto o mnie wiedzieć to:
1. Ja to ja, lepsza nie będę.
2. Mam wielkie kompleksy dotyczące moich umiejętności.
3. Kompleksów mam znacznie więcej.
4. Rozmiar nogi 35 (ale drobne)
5. Brad Pitt powinien być moim mężem, ale obecny też jest dobry :)
6. Paryż to zawsze dobry pomysł.
7. Jestem straszny "centuś" i zawsze na mnie szkoda mi pieniędzy.
Aniu jeszcze raz dziękuję za wyróżnienie.

obrazki ziół

Ta dam!!! skończyłam. zadowolona jestem bo lubię dobrze wykonaną i skończoną (zwłaszcza skończoną) robotę. w sumie bardzo fajnie to się haftowało. efekt lepszy w realu niż na zdjęciach. Niewielkie obrazki zajmujące sporo czasu, nawet nie wiem dlaczego tyle czasu mi to zajęło.



poniedziałek, 18 lipca 2011

Podziękowania

Pokój dla Aneczki zrobiony. Aneczka jest moją kuzynką, która będzie mieszkać na dodatkowym mieszkaniu. Ostatnio w tym pokoju było brudno, smrodno i ogólnie fuj. mieszkała tam osoba z dużym psem a ja miałam wyrzuty sumienia aby jej wypowiedzieć pokój. Aż się wzięłam i wypowiedziałam a następnie zrobiłam remont. W remoncie bardzo pomogli mi: Szwagier od Młodszej Siostry, Macias, Mąż mój, Aneczka, Młodsza Siostra, Marcia i Raf. Wymieniam wszystkich, aby nikt nie poczuł się urażony i wszystkim dziękuję. Najbardziej jednak Szwagrowi, bez niego nie udałoby się tego zrobić.
A efekt naszej pracy jest taki:


zdjęcie mojego męża tak zwana Panorama

poniedziałek, 11 lipca 2011

remoncik

Na dodatkowym mieszkanku robię od dzisiaj remoncik, cekolek i farba. damy radę, chyba. Dziewczyny wymyślają style pokojów a my realizujemy. biel ostatnio króluje w pomysłach. Fajnie bo mi samej biały się podoba. czyli wykończona będę.

piątek, 1 lipca 2011

Myszki

W piwnicy nadal się ciężko pracuje. Do tego stopnia ciężko, że żarówkę dziś przepaliłam :)
Powstała poduszka. Powstała w intencji dziękczynnej za fotel. Fotel dostałam od Sąsiadki, ale Sąsiadka nic ode mnie nie chce. Więc dostanie jej Wnuczka. Przez Wnuczkę dla Babci. Bo Sąsiadka uparcie twierdzi, że ona niedługo umrze i ona już woli sama niektóre rzeczy pooddawać, żeby synowi po swojej śmierci kłopotu nie robić.
Ale wracając do poduszki. Myszki wyhaftowane w moim ulubionym stylu graficznym, wieki całe temu, doczekały się wreszcie na swoją kolej. Całe szycie zajęło mi mało czasu bo robota prosta i przyjemna a że dzieci na wakacjach to mogłam sobie nie przeszkadzać.