Przez długą wiosnę wena mi uciekła a latem nie wróciła. Brakuje mi kreatywności i tworzenia. Coś tam próbuje robić ale brakuje mi zadowolenia. Mamusia poprosiła mnie o poduszkę dla dziecka i nawet wycięłam aplikację ale leży i czeka na powrót weny. Przygotowałam zabawkę dla Jagi a właściwie przygotowałam wszystkie części składowe i muszę wypchać i zszyć i leży. A ja ... leżę i kwiczę. Mam na zmianę fazy "sprzątam, sprzątam, sprzątam" i fazę" nic nie robię- jestem rozbita" :( Oczywiście wolę fazę sprzątam niż fazę "nic nie robię". Ale to nie jest satysfakcjonujące bo mieszkanie po pięciu minutach wygląda tak samo, no poza przestawionymi meblami i wyrzuconymi rzeczami. Od dzisiejszego wieczora postaram się wziąć w garść ::) i coś stworzyć.
piątek, 26 lipca 2013
piątek, 12 lipca 2013
Co robi kobieta domowa?
Strasznie dawno tu nie byłam. Nie szyłam, nie robótkowałam. Byłam zapracowana mimo, że w domu.
Ale dziś siostra zadała mi pytanie: Co się robi w domu jak się nie pracuje? Pierwsza odpowiedź: wszystko. No bo co robi kobieta domowa po śniadaniu? Jak to co? pije kawę :)
A poza tem:
Robi małosolne
Ale dziś siostra zadała mi pytanie: Co się robi w domu jak się nie pracuje? Pierwsza odpowiedź: wszystko. No bo co robi kobieta domowa po śniadaniu? Jak to co? pije kawę :)
A poza tem:
Robi małosolne
Potem robi konfiturę porzeczkową i nalewki :)
O praniu i obiedzie nie wspominamy bo to zbyt przyziemne jest. Sprzątanie też nie jest zajmujące. Ale zawsze można obserwować ślimaki :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)