niedziela, 10 lipca 2016

Farbowanie 9 lipca 2016

Z dziewczynami z Patchworku Cokolwiek Pomorskiego spotkałyśmy się w sobotę na zabawie z farbowaniem tkanin. Bawiłyśmy się przednie. Efekty widać na poniższych zdjęciach.



















Oczywiście nie mogłabym robić zdjęć bez pomocnika.
Mam strasznie dużo szmat, chyba zacznę sprzedawać :)
Pozdrawiam serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołem

7 komentarzy:

  1. Ale ładnie Wam się pofarbowało. Jedna z tkanin (piąta od dołu) to prawie jak batik ze sklepu B-craft! Brawo :) Pomocnik musi być ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jolu :) tą szmatką wycierałam stół :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje wyprane i wysuszone, wczoraj walczyłyśmy z Ewą.
    Może sfotografuję. Wymieniłyśmy się trochę. Jej, Ewie znaczy, podobały się moje, mnie jej. I bądź tu człowieku mądry, przecież farbowałyśmy, żeby nam podobały się nasze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyle nowej wiedzy dotyczącej metod farbowania, a i szmatki cudowne. Karolina nie sprzedawaj tylko szyj.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle nowej wiedzy dotyczącej metod farbowania, a i szmatki cudowne. Karolina nie sprzedawaj tylko szyj.

    OdpowiedzUsuń