poniedziałek, 9 lutego 2015

Domek skończony

Skończyłam. Strasznie długo ten domek haftowałam ale jest. Pozostaje pytanie: co z nim dalej? Początkowy plan- oczywiście poduszka ale szkoda mi kolejnej poduszki dla psa. Zwłaszcza z ładnym haftem. Mąż zaproponował przerobienie go na obrazek i  powieszenie w okolicach kanapy  bo obrazek naprawdę do mojej kanapy pasuje. Więc pewnie czeka mnie wizyta u ramiarza.


Plany robótkowe są skromne ponieważ zaczęłam realnie patrzeć na czas i jakoś nie widzę wolnego czasu w najbliższym okresie. Mam zamówienie na imię dziecięce. Jako, że dziecię niedługo przyjdzie na świat muszę się zmobilizować.
Pozdrawiam serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołem

2 komentarze:

  1. Cudowny obrazek..z czymś mi się kojarzy,ale jeszcze nie wiem z czym...podziwiam każdy postawiony krzyżyk ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki na czasie ;)
    kobalt jest teraz modny :)
    śliczna ulica :)

    OdpowiedzUsuń