Skończyłam. Strasznie długo ten domek haftowałam ale jest. Pozostaje pytanie: co z nim dalej? Początkowy plan- oczywiście poduszka ale szkoda mi kolejnej poduszki dla psa. Zwłaszcza z ładnym haftem. Mąż zaproponował przerobienie go na obrazek i powieszenie w okolicach kanapy bo obrazek naprawdę do mojej kanapy pasuje. Więc pewnie czeka mnie wizyta u ramiarza.
Plany robótkowe są skromne ponieważ zaczęłam realnie patrzeć na czas i jakoś nie widzę wolnego czasu w najbliższym okresie. Mam zamówienie na imię dziecięce. Jako, że dziecię niedługo przyjdzie na świat muszę się zmobilizować.
Pozdrawiam serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołem
Cudowny obrazek..z czymś mi się kojarzy,ale jeszcze nie wiem z czym...podziwiam każdy postawiony krzyżyk ♥
OdpowiedzUsuńJaki na czasie ;)
OdpowiedzUsuńkobalt jest teraz modny :)
śliczna ulica :)