Od kilku lat prowadziłam dwutorowo dwa albo trzy blogi. W związku z upraszczaniem swojego życia przestaję prowadzić bloga opowiemCi ale nie chcę przestać opowiadać o tym co się u mnie dzieje. W związku z tym zmieni się pewnie trochę charakter tego bloga. Mam nadzieję, że nie odstraszą Was opowieści z życia moich dzieci, przemyślenia o minimaliźmie i zmianach jakie wprowadzam w moim życiu.
Pierwszą opowieścią niech będzie opowieść o tym jak Jagna robi przegląd moich książek do przeczytania i takich do których często wracam. Wybiera sobie najbardziej wyrazistą okładkę i pyta "cio to?". " Leo Babauta" odpowiadam z pewną przekorą. "Babuta" powtarza Jagna z powagą. Teraz chodzi z tą książką i powtarza " Babuta. cioci." I przegląda książeczkę. Minimalizm wpajany od najmłodszych lat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz