Blog jest o byciu kreatywnym. Kreatywność szeroko rozumiana. A do tego staram się być ekologiczna. leżały w piwnicy opony, takie od samochodu. pomalowałam "sprajem" na niebiesko, wsypałam ziemię i posadziłam Bratki. Zrobiło się wiosennie, kolorowo. Mur niepomalowany bo ma w niedługim czasie być wymieniony na piękne kute ogrodzenie. Będzie się gryzło z moimi kreatywno-ekologicznymi pomysłami. Ale trudno nie zmienię się
A właśnie jak u Was mówią na bratki?
a to po środku to stara konewka , też z bratkami.
Ja nazywam bratki braciszkami i bardzo je lubię, bo maja uśmiechnięte twarzyczki.
OdpowiedzUsuń