poniedziałek, 26 stycznia 2015

Moje nowe miejsce

Mam nowe miejsce do krzyżykowania. Fotel dostałam kilka lat temu od Sąsiadki Staruszki. Niestety latem zeszłego roku Sąsiadka zmarła. Bardzo mi jej brakuje. Fotel czekał na swoje miejsce w moim domu aż po kolejnym przemeblowaniu wygospodarowałam dla niego miejsce. Zawiozłam do tapicera, wybrałam kolor obicia. I dziś do mnie wrócił. Jest piękny. Myślę, że Sąsiadce bardzo by się spodobał.
Z przyjemnością będę na nim siedziała, krzyżykowała, piła herbatkę.



Pozdrawiam serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz