czwartek, 21 sierpnia 2014

Portfel dla męża

Dwie igły złamane, nocne przemyślenia, trochę prucia, trening lamówki (co, gdzie i kiedy) i wreszcie jest. Portfel dla męża. Połączenie dżinsu z czarną bawełną, chwilami grubo było :) Portfel ma kieszonkę na drobne, pięć przegródek na karty, oraz dużą przegrodę na banknoty.





Oczywiście musiał być symbol Metalliki w końcu mąż jest wielkim fanem :)
Mam nadzieję, że mąż będzie zadowolony.

Pozdrawiam serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołem

4 komentarze: