piątek, 8 sierpnia 2014

Nowa poduszka - Ufok

Dokończyłam Ufoka :) Czekał od zimy.
Cieszę się, że to zrobiłam, mimo, że to znowu poduszka :)




A tu przykry dowód na to jak kończą wszystkie moje poduszki, nawet najbardziej chronione.


Pozdrawiam serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołem

1 komentarz:

  1. Widać psince pasuje :) u mnie kićka próbuje wszystko czy wygodne:)

    OdpowiedzUsuń