W ramach nadmiaru wolnego czasu sprzątnęłam dzisiaj moje wszystkie przybory, materiały i przydasie do hobby. Okazało się, że mam osprzęt i wzory do haftu krzyżykowego oraz kaszubskiego (oraz całe mnóstwo wzorków nie licząc tych na płytkach), do robienia na drutach, na szydełku (wełny lub serwetek) oraz do szycie patchworku i nie tylko. Wszystko z wzorami lub instrukcjami. Zajęło mi to cały dzień, z przerwą na ugotowanie obiadu oraz poszukiwanie lekarstwa dla babci po aptekach.
Na zdjęciu moja Pomocnica znalazła sobie miejsce w wełnach.
Pozdrawiam serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołem
Świetny blog cieszę się że tu trafiłam :)
OdpowiedzUsuńWitaj zapraszam częściej :)
OdpowiedzUsuń