poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Zepsuła się

Czy to jakieś przekleństwo?Czy ja kogoś skrzywdziłam? Ledwo wena powróciła to moja maszyna odmówiła posłuszeństwa. A już miałam tyle planów. Teraz będę musiała wpaść w szał przygotowań przedświątecznych. Zostają jeszcze krzyżyki.

1 komentarz:

  1. Strasznie mi przykro,złośliwość rzeczy martwych...
    pozdrawiam.
    Zapraszam na moje candy:)

    OdpowiedzUsuń