Przywróciłam sobie stare ustawienia, nie wiem jak długo ale na razie działają. Ale wracając do tematu. Kury po raz ostatni. Wyszły najlepiej z wszystkich i najszybciej, chyba doszłam w końcu do wprawy.
Wspólnie z Siostrą będziemy prowadzić wspólnego bloga -Spring Sisters. W dodatku po angielsku co dla mnie jest wyzwaniem, liczę na pomoc Męża i Synków.
Zapraszam do zaglądania.
Kurki są świetne:) Życzę powodzenia na nowym blogu,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń