środa, 15 lutego 2012

Ptaszek

Uszyłam ptaszka. Mama prosiła mnie o kury ale kury będę później (pewnie w piątek bo jutro planuję wypad do Siostry). Ptaszek miał fruwać ale okazało się że źle go wyważyłam i musi być ptaszkiem doniczkowym :) oprócz tego uszyłam kwiatki ale jeszcze muszę je wykończyć i po to ten wypad do Siostry.


Ptaszek ma oko z "podzespołów" biżuteryjnych. Czasami się przydają rozległe hobby.

4 komentarze: