Przed południem zakurzyłam a po południu zeszłam do piwnicy i zrobiłam łapki do garnków. Uczę się nowych rzeczy i próbuję nowych technik. Tym razem spróbowałam dżinsu - technika wystrzępionego dżinsu. Spodobała mi się technika. Jak dla mnie efekt też zadowalający.
Tu widoczny guzik, też handmade, wytwór czwartkowego wypadu do Siostry.
po praniu sie wystrzepia?
OdpowiedzUsuńtaki jest plan ale nie wytrzymałam do wyprania żeby posta umieścić :)
Usuńbardzo fajne i takie praktyczne :)
OdpowiedzUsuńŁadne wyszły, takie w Twoim stylu :)
OdpowiedzUsuńA.