czwartek, 3 lutego 2011

Syndrom Oskara

Mam syndrom Oskara. Jak wszyscy wiedzą aktorzy, którzy otrzymali Oskara w następnym roku nie mają ofert ról. Z różnych względów. Ja dostałam wyróżnienie i puff wena mnie opuściła. wszystko leży a ja chodzę i sprzątam. Potrzebuję porządnego kopa bo obiecałam Babci poduszkę na prezent i Teściowej przepiękne łapki do kuchni i sobie chciałam jakieś Walentynkowe drobiazgi uszyć. a tu blokada. i decupage leży i druty i żle mi z tym. a mobilizacji nie ma. Pomocy Ratunku Ratunku Pomocy Ratunku...

1 komentarz: