Gdy Starsza Siostra pokazała mi znaczniki dziewiarskie powiedziała, że używają tego "amerykanki bo one lubią jak jest łatwo". Ja powiedziałam, że "głupie te Amerykanki". A teraz odszczekuję wszystko. Robienie ze znacznikami jest czystą przyjemnością robienia. Można sobie zaznaczyć wszystko. Ja akurat zaznaczam powtórzenie wzoru. A szaliczek wygląda tak. Wełenka jest cienka ale nie nitkowata. Robię powoli ale bezbłędnie, czyli tak jak lubię. Ale dzisiaj chyba muszę usiąść do maszyny bo obiecałam poduszkę.
O moje kolczyki widzę! Szaliczek piękny będzie, ale mam nadzieję ,że tej zimy już Ci się nie przyda!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się sam wzór ażurkowy a kolrek wprost wymarzony
OdpowiedzUsuńDusiu, kolczyki będą Twoje jeśli na adres mojkok@wp.pl podasz mi swój adres na który będę mogła je wysłać :)
OdpowiedzUsuńOjej, szaliczek będzie śliczny, bardzo lubię takie delikatne wzorki.Pięknie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń