Uszyłam cztery podkładki, aby przetrenować szycie bloków. Z czterech bloków jestem zadowolona z jednego. Następnym razem uszyję jeden ale dopracowany. Muszę się też nauczyć dopasowania kształtów w bloczkach i patchworkach z pikowaniem. Nie lamowałam ich tylko obrzuciłam zygzakiem z cieniowaną nicią. Będą służyły jako podkładki pod garnki :)
Pozdrawiam serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz