poniedziałek, 26 września 2016

Zniknęłam dziewięciołatkę i zrobiłam wiatraczek

W sobotę spotkałyśmy się z dziewczynami z Patchworku Cokolwiek Pomorskiego na twórczym spotkaniu. Relacja fotograficzna tutaj. Dziewczyny uczyły się zniknąć dziewięciołatkę, HST i gęsi. Ja w tym czasie pikowałam kolorowymi nićmi krejzolską poduszkę. Ale nie byłabym sobą gdybym po powrocie do domu nie spróbowała sama uszyć tego co dziewczyny się uczyły, poniżej jak zniknąć dziewięciołatkę, wersja obrazkowa.


Hst


I na koniec mój debiut filmowy jak zrobić wiatraczki na pleckach topu aby uniknąć grubych miejsc przy pikowaniu.


Pozdrawiam serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołam
Autor: o

6 komentarzy:

  1. AnnaB.26 września 2016 20:30

    Następny Oskar jest Twój. Hollywood i Bollywood leżą u Twych stóp.

    OdpowiedzUsuń
  2. AnnaB.26 września 2016 20:31

    A jeszcze zdradź, kto był operatorem. Jemu też należą się wielkie brawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pracownia pod Aniołem26 września 2016 20:34

      Oskar za zdjęcia należy do Pana i Władcy :) Ale należy mi wybaczyć niedociagnięcia-całkiem trzeźwa to ja nie byłam

      Usuń
  3. Pracownia pod Aniołem26 września 2016 20:32

    Dobrze,że nie nagroda prezesa TVP bo ja to na schodach wręczają:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ania Ploch10 października 2016 18:35

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ania Ploch10 października 2016 22:53

    No napisałam poprzedni komentarz chyba po spożyciu jakiś środków. Pomiksowałam daty i wpisy!
    Ws filmu odszczekuję poprzednie - opublikowałaś jak trzeba a ja nie obejrzałam na czas! I szkoda, bo by się bardzo przydał.......

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)