Potrzeba matką wynalazków i pomysłów. Wybieram się na obóz i jak to ja muszę zabrać robótkę. No bo co ja będę robiła w wolnych chwilach? Przecież bezczynnie nie usiedzę za długo. Robótka musi być mało kłopotliwa i małogabarytowa czyli najlepiej szydełko. Ale przecież nitka się wybrudzi a worków foliowych nie znoszę. Czego potrzeba kobiecie z maszyną? to był moment :)
Woreczek ma kieszonkę na szydełko :) Do wymiany jest wstążeczka bo mnie denerwuje, że jest w kratkę. Ale jutro odwiedzę pasmanterię to nabędę sznureczek.
Przyznam Wam się, że pokonałam przy okazji kolejnego mojego potwora szyciowego czyli szycie po prostej :) Przyznaję się nie potrafię szyć (pikować) po prostej więc narysowałam sobie linie :)
Pozdrawiam serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz