sobota, 16 maja 2015

Lubczyk

Od wczesnej wiosny w tym roku dzielę się z ludźmi miłością czyli lubczykiem. Zadziwiająco dorodny wyrósł pomimo, a może dzięki przecinkom w nim robionym. Muszę przyznać, że lubczyk ma idealne warunki do życia.  Rośnie przy kompoście, w miejscu osłoniętym od wiatru oświetlanym przez słoneczko przez pół dnia. Więc cóż się dziwić, że taki dorodny. Prawie robię łapanki na ludzi aby im ofiarować trochę "milości" 
 

Poniższe zdjęcie pokazuje jak wielki jest mój lubczyk. Mój syn ma około 160cm wzrostu. A ile ma lubczyk?


A tu dla odmiany Hepka w ogrodzie. To ostatnio jej ulubione miejsce. Może się wytarzać w kompoście, może poocierać o tuje i zachowywać się jak podwórkowy burek czyli szczekać na wszystko co się rusza w okolicy :)


Żeby nie było że nie szyję to na maszynie mam potwora o wymiarach 150x200 cm, którego jutro będę pikowała. Proszę trzymać kciuki.

Pozdrawiam serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołem.

2 komentarze:

  1. Posadziłam w tym roku lubczyk, tyle że nie był z wolną bryłką tylko w doniczce. Ciekawe, jak mu będzie szło. W tym samym miejscu mieli kiedyś lubczyk dziadkowie, dorastał do jakiś 2 m wysokości! A muszę przyznać, że uwielbiam to zioło, zwłaszcza do zupy - podobno lubczyk jest podstawą takiej dawnej przyprawy "kostka maggi".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubczyk a właściwie jego aromat jest też podstawą przyprawy do zup, takiej w płynie :) ale ja wolę moją w pełni ziołową wersję

      Usuń