Jakiś czas temu mój synek w ramach treningu bokenem w pokoju stłukł klosz w lampce przy kanapie. I stała sobie biedaczka taka bez głowy, dokupić było ciężko ponieważ w naszej ikei takich nie mieli. Aż znalazłam na którymś blogu instrukcję zrobienia cotton balls. Pomyślałam, że może tą metodą zrobię klosz.
Nie zapalona
Zapalona
A tu Hepka ogłasza wiosnę czyli znowu zaciągnęliśmy ją do fryzjera:)
Pozdrawiam serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołem
bardzo pomysłowa robota a efekt super ale do końca nie bardzo wiem jak to jest zrobione :)
OdpowiedzUsuńEfekt wspaniały, jestem ciekawa jak go zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńOgolona mordeczka przecudna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!