środa, 15 grudnia 2010

Czapka

Zrobiłam. Zgodnie z przepisem. Czapka Hermiony. Teraz moja.


Zrobiłam sobie czapkę bo jak chodziłam w mojej to mnie licealiści zaczepiali. I nic dziwnego, bo która poważna kobieta nosi czapkę drużyny koszykówki?

4 komentarze:

  1. Bardzo ładna czapeczka. Ja czapek nie lubię, więc niestety marznę w głowę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Czapka cacy, a ten make-up ;-) Ho, ho! Teraz zima będzie się trzymać...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna,ja jakoś do tej pory nie dorobiłam się takiej która by pasowała na moją głowę...nie wiem co ze mną jest nie tak:):):)pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie przejmuj się Aniu, ja tez zawsze wygladam jak w czapce :)

    OdpowiedzUsuń