Wzór TEN, świetnie rozpisany. W połowie szycia zaczęłam się zastanawiać czy nie byłoby lepiej zrobić pasków z kremowej tkaniny i doszywać do nich kwadratów z cieniem ale przeszło mi. Tak jest perfekcyjnie. Szmatki wzorzyste kupiłam w koty na płoty. nie pochodzą z jednej kolekcji, dobierałyśmy na miejscu. A szmatki bez wzoru w Kiltowie, ciemny grafit się rewelacyjnie szyło, kremowy się trochę strzępi. Wypełnienie w B-craft o TO, bardzo polecam. Nici do pikowania - aurifil, też z B-craft ale mają też gdzie indziej.
W najbliższym czasie nie będę szyła. Wzięłam ze sobą szydełko, więc nie będę na "robótkowej emeryturze". Mam też w planach zakupy, w końcu to patchworkowy raj :)
Pozdrawiam Was serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołem na obczyźnie :)
;)))
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podob ten wzór.Ktoś go na grupie pokazywał w pomarańczach i bielach i szarościach.
Muszę sobie uszyć! ;)) I żeby wam w tej hameryce dobrze się żyło przez ten rok;)
ale super męski i całkiem zgrabny patchwork :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia na obczyźnie ;)
Bardzo lubię ten wzór i świetnie się szyje. Podoba się prezent? Trzymajcie się dzielnie w tej Ameryce!
OdpowiedzUsuńPodoba się :)
Usuń