niedziela, 15 maja 2016

Bardzo kobieca kosmetyczka

Wreszcie usiadłam do maszyny :) Zmałpowałam od Siostry  kosmetyczkę. A właściwie nawet nie samą kosmetyczkę ale pomysł jej uszycia. Jako coś drobnego, odblokowującego. Uszyłam ją zupełnie "niemoją" w kolorystyce ale podoba mi się. Jest w niej coś :) Przede wszystkim dużo miejsca :) No i pierwszy raz wszywałam zamek i we wzorze on też tyle wystaje. Instrukcja szycia w książce "Patchwork dla ambitnych". Ale chyba nie do końca udało mi się zrozumieć o co chodzi bo na obrazku wygląda inaczej niż moja :)





Pozdrawiam serdecznie
Karolina z Pracowni pod Aniołem

4 komentarze:

  1. Bardzo fajna. A do zdjęć w książkach to są specjalni styliści.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna i w książce się pomylili 😊 Twoja jest wyjątkowa i sprawiłaś że jutro siadam do maszyny😊 pozdrawiam serdecznie i życzę samych twórczych pomysłów 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się,że Ci się podoba :) ale jeszcze postudiuję tę książkę,może zrozumiem co zrobiłam inaczej :)

      Usuń
  3. fajne, romantyczne szmatki

    OdpowiedzUsuń