wtorek, 26 kwietnia 2011
Postanowienia poświąteczne
Bynajmniej się nie odchudzam. Muszę się wziąć za to do roboty bo dobrzy ludzie pozamawiali różne wytwory a ja doła robótkowego hoduję. tak więc dzisiaj haft krzyżykowy na tapecie. Obrazki z ziołami. Zielonego w tym dużo. Trzy obrazki mają być: czosnek, pietruszka i szałwia. Wzory z prehistorycznej burdy.
sobota, 23 kwietnia 2011
czwartek, 14 kwietnia 2011
...
W zasadzie umarłam, nie mam czasu ani specjalnej ochoty nic robić. to nawet nie jest dół, to jest bałagan w domu i zagrodzie oraz w życiu wszelakim. Szczytem mojego nieszczęścia było wylanie na ukochany fotel puszki z lakierem akrylowym. nadaję się do programu o sprzątaniu jako przykład flejtuchostwa, może nie powinnam się przyznawać ale to ze względu na moje liczne hobby i małą powierzchnię do użytku. Powinnam się zmobilizować. szukam powodu do mobilizacji.
Subskrybuj:
Posty (Atom)