wyróżnienie

otrzymałam wyróżnienie. Dziękuję Ani z Niesfornych szmatek za za ten zaszczyt.



zasady przyjmowania i przesyłania wyróżnienia:

1.Podziękować osobie przyznającej wyróżnienie, umieścić link do jej bloga;

2.Umieścić odznaczenie na swym blogu;

3.Wyznaczyć 10 blogów do wyróżnienia, podać do nich linki;

4.Powiadomić w komentarzu osoby, którym przyznajemy wyróżnienia.

a teraz moje wyróżnienia: niestety jak to ja nie potrafię się zdecydować. Jest tyle zdolnych kobiet. Każda powinna dostać wyróżnienie bo dzięki nim, a mam nadzieję że i dzięki mnie świat nie jest tylko produkcją masową.
Jeszcze raz dziękuję za wyróżnienie.

Skarpety dla męża ukończone. Trochę to trwało bo mąż ma nogę jak kajak, rozmiar 46.




obawiam się, że przepisu na piętę nie będzie. Zapraszam do siebie mogę pokazać. chyba, że zrobię jeszcze jedną i będę notować w trakcie robienia, przy drugiej musiałam sobie przypomnieć jak robiłam pierwszą. ale mam w planach parę dla siebie więc wtedy będę notować.
A na razie Babciu po pierwsze dziękuję !!! a po drugie udało mi się !!!
A tak na marginesie ale włochate nogi ma mój mąż, jak hobbit.

Skarpety

Uczę się "robić skarpety". w moim mniemaniu zawsze najtrudniejsza była pięta. Moja osobista Babcia wczoraj wieczorem wytłumaczyła mi jak to się robi, a właściwie jak ona to robi bo metod jest dużo. i już umiem. zdjęcia będą jak skończę pierwszą parę.

Poduszka dla Babci

Ukradłam Babci wkład do poduszki. Dziś dostałam od losu a właściwie od własnego gapiostwa jeden dzień. Trzeba było go wykorzystać więc uszyłam poszewkę na ukradziony wkład. Materiały wyciągnęłam z szafy (moje urodzinowe z zeszłego roku). Obawiałam się już, że nie będzie okazji do uszycia z nich czegoś. Ciągle było mi ich szkoda.



oczywiście ciemność widzę na zdjęciu. Ale obawiam się, że jutro nie znajdę czasu na zrobienie zdjęć.

Mata do medytacji

Udało się. Bardzo mi się podoba prosta i praktyczna, lekka i ciepła. Nie będzie "ciągnęło" od ziemi.

...

Taka ze mnie szwaczka, że złamałam igłę i zabrakło mi nici. Ale wytwór mi się podoba. Wytworem będzie mata do medytacji dla Mojej Teściowej. Jak jutro dokończę to dam zdjęcia. A wiecie ile tej nici mi zabrakło? Pół metra. Białej. Taka ze mnie szwaczka.

Prywata

Prywata. Sprzedaję auteczko. może ktoś się skusi. Fajne, kobiece, wygodne. można je pokochać i Uwaga! wszędzie się zmieści. Parkowanie nie sprawia problemów. i ma wspomaganie kierownicy.
http://otomoto.pl/renault-twingo-1-2-16v-C17026183.html
Koniec prywaty.

Czapka

Czapka, oczywiście typ ten sam. Na szczęście fajnie się ją robi bo mam zamówienie na jeszcze jedną - fioletową dla odmiany . Ale za każdym razem wygląda trochę inaczej. Ta jest taka "mięsista"


Szycie na razie leży i kwiczy, chociaż mam plan.

Zapraszam do sklepiku

Zamieściłam na boczku "banerek" podlinkowany do sklepu na "Etsy". Można tam zakupić moje produkty. Na razie są kolczyki, zawieszki do komórki i znaczniki dziewiarskie. Można kupować. Serdecznie zapraszamy Mama Krysia, Ciocia Mirka, Ela i Karolina

Co się robi dla siostry?

Siostra, ta młodsza przyznała się, że klucze gubi. To teraz się nie odważy zgubić. Bo szkoda byłoby takiego ślicznego pejzażyku (obrzydliwy wyraz - pejzażyk).

Takie pudełeczko na chusteczki udało mi się ozdobić. Róże to zawsze dobry pomysł.

Zgodnie z zaleceniami Pana i Władcy zrobiłam zdjęcie bez jakiegoś filtra co to zawsze był na aparacie. Ja się nie znam jestem z tego typu osób u których technika ma działać, zwłaszcza cyfrowa. ale zdjęłam. Nawet udało się znaleźć słoneczko.



teraz koty widać. Słoneczko też.

uszyłam poduszkę dla Babci. cholera słońca nie ma, ciemności panują a podobno dnia przybywa. Jak ktoś zobaczy w tych ciemnościach aplikację w kształcie dwóch kotów, to gratulacje.

Nowy Rok

Miałam mieć postanowienia. ale nie zdążyłam. Spróbuję dzisiaj.
Postanowienie1.
Będę bardziej: skupiona, porządna, dokładna.
Postanowienie 2.
zrobię te narzuty puki chłopaki jeszcze je chcą :)
postanowienie 3.
Będę twórcza i kreatywna. Yyyy tu mogą być problemy.
no to do roboty :)